to 3 proste historie, ale jakie historie nie sa proste, trywialne lub chociazby banalne? Film jest subtelny, delikatny, elganckii, wysublimowane i przemyslany formalnie do granic mozliwosci...nie jestem fanem Kitano, ale jesli zacznie krecic takie filmy to bede go wielbic. Jak dla mnie taka sztuka to calkowite odejscie od jego Brothers i Boiling pointow, teraz nadchodzi czas liryki i oby tak dalej!!!