Ciężki film ale opłacało się. Żadko się spotyka takie filmy (dla mnie to 1szy tego typu) , to istna mistrzowsko oddana pantomima. Minimum tekstu a masa uczucia, pasji i pięknych krajobrazów. Niestety film dołujący jak dla mnie.. nie jest jak hoolliwoodzkie happy endy. Najbardziej to mi szkoda tej kobiety z parku :( to się nazywa "real love"
Dziwne, ale mi też najbardziej było szkoda włąśnie jej.
A na drugim miejscu para związana sznurem.
Najlepszy film jaki widziałem i jeden z naprawdę niewielu które mnie wzruszyły do łez (o ile był jakikolwiek inny :D).